Podsumowanie roku biegowego 2019

Zbliża się koniec roku 2019. To zawsze czas podsumowań i rozliczeń. O ile w życiu osobistym   i zawodowym trudno się nam podjąć takiego wyzwania, o tyle przy pasji sportowej nie jest to już takie trudne zadanie. Tutaj jest wszystko mierzalne, obiektywne i dające się porównać. Jak co roku, takie podsumowanie znajduje się na moim biegowym blogu.

Tym bardziej, że rok 2019 był kolejnym rokiem progresji wyników biegowych, a przede wszystkim czasem zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń. Wyczytałem gdzieś, że w sportach wytrzymałościowych najlepsze efekty treningowe przychodzą po sześciu-siedmiu latach intensywnego uprawiania danej dyscypliny. Myślę, że ja jestem tego namacalnym dowodem. Ten przedział czasowy pozwala wypracować umiejętności treningowe, przyzwyczaić organizm  do regularnego wysiłku i zdobyć już bogate doświadczenie biegowe. Oczywiście w tym okresie  uczymy się  także, jak najlepiej regenerować nasz organizm oraz zaczynamy rozumieć wagę  wypoczynku. Ta wiedza to klucz do unikania kontuzji czy problemów zdrowotnych.

W roku 2019 kontynuowałem treningi metodą Hansonów, uczęszczałem na treningi EMS (elektrostymulacji mięśni) i, co najważniejsze, utrzymywałem wagę na poziomie 68-69 kg. Nie miałem też poważniejszych kontuzji. Te mniej groźne związane z naciągnięciem  mięśni dwugłowych czy rozcięgna podeszwowego nie spowodowały dłuższych przerw treningowych. Przez obowiązki zawodowe brakowało mi ciągle czasu na treningi, musiałem także zrezygnować ze startu w maratonie wrocławskim.

W roku 2019 odbyłem kilka wypraw, łącząc bieganie maratonów na świecie z moja drugą pasją – zwiedzaniem. Kontynuowałem z sukcesem projekt zdobycia korony maratonów świata, zaliczając szósty kontynent  – Amerykę Północną.

 

Najważniejsze biegowe wydarzenia 2019 roku

Styczeń-Marzec

Łagodna polska zima nie przeszkadzała mi w treningach biegowych, krótki okres mrozów ograniczył w niedużym stopniu moją aktywność treningową. Niestety, w marcu przez kilka tygodni nie mogłem pozbyć się bólu zatok. Kiedy w końcu zdecydowałem się na antybiotyk, na tydzień musiałem przerwać moje treningi biegowe. W końcu i tak z bólem zatok pojechałem do Limassol na Cyprze, aby wziąć udział w OPAP Limassol Marathon, który odbywał się 24 marca 2019 roku. Maraton ukończyłem w bardzo dobrym czasie (3.09.20), jak na moją chorobę, co dało mi 27. miejsce w klasyfikacji open i drugie miejsce w kategorii wiekowej M50 i kategorii narodowej.

Kwiecień-Maj

Zapisując się na maraton do Limassol na Cyprze, równocześnie zgłosiłem się na maraton do Pragi w Czechach, który miał się odbyć 5.05.2019 r. Oba maratony dzielił czas sześciu tygodni. Po powrocie do kraju z cypryjskiego maratonu bóle zatok ustąpiły i mogłem już spokojnie trenować po dwutygodniowej przerwie regeneracyjnej. Te trzy-cztery tygodnie udało mi się dobrze przepracować. Volkswagen Prague Marathon ukończyłem z życiowym wynikiem: 2.58.38, poprawiając poprzedni życiowy wynik o 2.49 minuty. Ostatecznie zająłem 268. miejsce open, 14. miejsce w kategorii M50-54 oraz 11. miejsce w kategorii narodowej. Po powrocie z Pragi, w następną niedzielę, brałem udział w I rundzie VII edycji MosirGutwinRun. Łamiąc zasady dwutygodniowej regeneracji, 12 maja 2019 roku w Ośrodku Wypoczynkowym na Gutwinie przebiegłem dystans maratonu na raty, czyli ok. 10.5 km, w czasie 40.10.Ten czas dał mi 5. miejsce open oraz 1. w kategorii M50.

Czerwiec

W czerwcu zdecydowałem się zapisać na maraton wrocławski i rozpocząłem treningi przygotowujące mnie do tej wrześniowej imprezy. W dniu 2 czerwca 2019 roku odbyła się II runda VII edycji MosirGutwinRun. Dystans maratonu na raty, czyli 10.5 km, pokonałem w czasie 39.45. Po raz pierwszy w historii moich startów (7 edycji) uzyskałem wynik poniżej 40 minut na dystansie maratonu na raty (leśna trasa), co dało mi 4. miejsce kategorii open i 1. w kategorii wiekowej M50. W dniu 16 czerwca 2019 roku, tydzień wcześniej niż normalnie, odbył się VII Półmaraton Radomskiego Czerwca 1976 roku. Na dystansie 21.098 km uzyskałem w Radomiu czas 1.25.39, poprawiając życiówkę o 22 sekundy. Wynik ten dał mi 20. miejsce w klasyfikacji open i 2. miejsce w kategorii wiekowej M50.

Lipiec-Sierpień

Lipiec był dla mnie okresem wypoczynku. Podczas wakacji w Grecji zdobyłem najwyższy szczyt Grecji Mitikas (2918 m n.p.m.) położony w pasmie Olimpu. Było to jedno z moich marzeń z młodości. Nie zapominałem też w Grecji o bieganiu. W 25 sierpnia 2019 roku odbyła się IV runda MosirGutwinRun. Dystans maratonu na raty, czyli 10.5 km, pokonałem w czasie 39.19,  zajmując 4. miejsce w klasyfikacji open i 1. w kategorii wiekowej M50. W dniu 31 sierpnia 2019 roku uczestniczyłem w 4F Wieczornym Półmaratonie Praskim w Warszawie. Na dystansie 21.098 km uzyskałem czas 1.23.04, poprawiając życiówkę o 2.35 minuty. Wynik ten dał mi 111. miejsce w klasyfikacji open oraz 4. w kategorii wiekowej M50.

Wrzesień

W Krynicy (7 września 2019 r.) w ramach Festiwalu Biegowego odbyła się Życiowa Dziesiątka, czyli bieg na 10 km, jednocześnie były to Mistrzostwa Polski Masters na dystansie 10 km. Bieg ukończyłem w czasie 35.51, poprawiając życiówkę o 1.55 minuty, zajmując 65. miejsce open i 7. w kategorii wiekowej M50-54. W MP Masters na 10 km zostałem sklasyfikowany  na 27. miejscu i 7. w kategorii wiekowej M50-54. W dniu 15 września 2019 roku odbyła się V runda MosirGutwinRun. Dystans maratonu na raty, czyli 10.5 km, pokonałem w czasie 39.20, zajmując 3. miejsce w klasyfikacji open i 1. w kategorii wiekowej M50.

Październik

W dniu 6 października 2019 roku odbył się II Półmaraton Leśny w Ostrowcu Św. Bieg ukończyłem w czasie 1.26.05, zajmując 6. miejsce w klasyfikacji open i 1. w kategorii wiekowej M50. W dniu 12 października 2019 roku odbył się VI Bieg Papieski w Ćmielowie. Bieg ukończyłem w czasie 37.31, zajmując 3. miejsce w klasyfikacji open i 1. w kategorii wiekowej M40. W dniu 13 października 2019 roku odbyła się VI runda MosirGutwinRun. Dystans maratonu na raty, czyli 10,5 km, pokonałem w czasie 39.45, zajmując 3. miejsce w klasyfikacji open i 1. w kategorii wiekowej M50. Była to ostatnia runda VII edycji MosirGutwinRun w roku 2019. W klasyfikacji generalnej zająłem 1. miejsce w kategorii M50.

Listopad-Grudzień

W dniu 3 listopada 2019 roku uczestniczyłem w 49. TCS New York City Marathon. Maraton ukończyłem w czasie 2.57.51, poprawiając życiówkę o 47 sekund. Ostatecznie zająłem 1267. miejsce w klasyfikacji open, 58. w kategorii wiekowej M50-54 i 14. miejsce w kategorii narodowej. Nowy Jork to jedno z najpiękniejszych miast na świecie. W dniu 11 listopada 2019 r. brałem udział w Ostrowieckim Biegu Niepodległości na dystansie 10 km. Bieg ukończyłem w czasie 37.06, zajmując 17. miejsce open i 3. miejsce w kategorii wiekowej M50.

Reasumując, w roku 2019 ukończyłem:

– 3 maratony,

– 3 półmaratony,

– 8 biegów na dystansie 10 km,

– przebiegłem w sumie ok. 2380 km na treningach i zawodach.

Największym moim sukcesem biegowym w 2019 roku było złamanie (i to dwa razy!)  granicy trzech godzin w maratonie – po raz pierwszy w Pradze, a następnie w Nowym Jorku. Do sukcesów zaliczam również  brak poważnych kontuzji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Red. jęz. Justyna Harabin, zdjęcia własne

 

 

Komentarze